20 kwi Plaże na Lofotach – idealne plenery
Wybierając się do Norwegii, zwłaszcza na jej północ, najczęściej spodziewamy się zobaczyć wybrzeża składające się ze skał i fiordów. Okazuje się jednak, że znaleźć można tam także szerokie, piaszczyste, niemal karaibskie plaże.
W poszukiwaniu plenerów na fotografowanie zorzy trafiliśmy na jedną z takich piaszczystych i bardzo szerokich plaży na wyspie Flakstadoya. Najpierw dotarliśmy tam jeszcze za dnia i jak się przekonaliśmy jest to jedna z najbardziej obleganych miejscówek na Lofotach. Na całej kilkusetmetrowej plaży było w tym czasie chyba kilkudziesięciu fotografów. Na całe szczęście gdy powróciliśmy tam już po zmroku tłoku już nie było. Początkowo byliśmy nawet jedyną ekipą, która robiła w tym czasie zdjęcia, dopiero później dołączyli kolejni.
Jak się okazało, byliśmy w idealnym momencie, w idealnym miejscu, rzadkie chmury zasłaniały przed światłem księżyca samą plażę. Dzięki temu na mokrej i oblodzonej powierzchni odbijała się zorza. Natomiast księżyc oświetlał położone dalej góry, które wyglądały niemal nierealnie otulone smugami zorzy od góry i jej odbiciami od dołu.
Z pewnością w przyszłości, przy kolejnych wyprawach na zorzę na Lofoty, ta plaża będzie jednym z pewnych punktów programu.
FOTOWYPRAWA NA LOFOTY
Więcej zdjęć z wyprawy na Lofoty znajdziecie na stronie z relacjami z warsztatów.
Jeśli interesujecie się fotografią gwiazd i nocnego nieba – zapraszam na warsztaty fotograficzne. W planach są kolejne wyprawy na fotografowanie zorzy polarnej i na Lofotach i na Islandii.