26 lip Lubelskie podwórko
Spacerując po Lublinie, w trakcie przygotowywania gry miejskiej trafiłem zupełnie przypadkiem na jedno z najbardziej magicznych podwórek jakie kiedykolwiek widziałem. To byłoby podwórko jakich tysiące gdyby nie ktoś kto postanowił je zamienić w niezwykły sposób w miejsce, w którym chce się przebywać. Wkrótce więcej zdjęć, a dzisiaj tylko drobna próbka – trzepak nie jest już tylko miejscem do sprzątania, można na nim pożyczyć sobie książkę :)
A tych, którzy są w Lublinie zapraszam na Fotograficzną Grę Miejską – na jej trasie traficie na to podwórko.