Skydeck czyli na szczycie Chicago
21268
post-template-default,single,single-post,postid-21268,single-format-standard,bridge-core-2.3.3,qode-listing-1.0.1,ajax_fade,page_not_loaded,,side_area_uncovered_from_content,qode-theme-ver-21.9,qode-theme-bridge,disabled_footer_bottom,qode_header_in_grid,wpb-js-composer js-comp-ver-6.2.0,vc_responsive,elementor-default,elementor-kit-24073

Skydeck czyli na szczycie Chicago

Chicago

Skydeck czyli na szczycie Chicago

Skydeck czyli najwyżej w Chicago położony punkt widokowy, reklamuje się przede wszystkim niesamowitym doświadczeniem jakim ma być chwila gdy staniecie poza budynkiem, a dokładnie w szklanym balkonie wychodzącym poza bryłę budynku.

Zachęceni reklamami postanowiliśmy się tam wybrać i poczuć dreszczyk emocji na sobie. Niestety to o czym nie wspominają reklamy to fakt, że takie balkony, na które można wyjść są tylko 3. A właściwie 2 bo jedno jest przeznaczone wyłącznie dla osób, które chcą by miejscowy fotograf zrobił im zdjęcie, za które potem zapłacą przy wyjściu.

Zatem są tylko dwa balkony, a do każdego z nich stoi kolejka na dobre pół godziny stania. I oczywiście zapomnijcie o tym, żeby wejść na balkon samemu, w tym samym momencie obok was będzie robiło sobie jeszcze tuzin innych osób.

Więc jeśli wyjście na balkon było jedynym powodem waszego tam przyjazdu to na pewno się rozczarujecie.

Chicago

 

Ale… ale to nie prawda, że nie warto się tam wybrać. Skydeck to nie tylko te 3 balkony, to także naprawdę niesamowity widok na wielkie miasto.

Dzięki temu, że bilety nie obowiązują na konkretny dzień udało nam się dostać na Skydeck następnego dnia niż wstępnie planowany. I bardzo dobrze, bo wtedy padało i niewiele byśmy zobaczyli. Udało nam się bo następnego dnia była fantastyczna, nad całą okolicą widać było fantastyczne chmury, a miejscami nawet ciemne, ciężkie, deszczowe.

Dlatego właśnie udało nam się zrobić kilka naprawdę wyjątkowych kadrów.